Pierwszy post i kilka słów wprowadzenia ;)
Jestem Kinga we wrześniu rozpoczynam naukę na kierunku product design na London South Bank University.
Zakładam bloga w nadziei, że będzie on pomocny dla osób chcących wyjechać na studia do Londynu czy do Anglii w ogóle.
Pierwszego posta chciałabym poświęcić decyzji o wyjeździe. Sama miałam z tym duży kłopot. Zawsze myślałam o studiach w Anglii, jestem zakochana w akcencie no i nie mam na to wpływu. Jednak kiedy byłam już w klasie maturalnej miałam coraz więcej wątpliwości. Czy dam sobie rade? Czy mój angielski jest na tyle dobry? Czy wytrzymam tak daleko od rodzinnego domu ? Te i tysiące innych pytań snuło mi się po głowie. Myślałam o tym praktycznie w każdym wolnym momencie. Koniec końców zdecydowałam, że taka okazja trafia się tylko raz w życiu i głupotą byłoby nie skorzystać. Że tak powiem YOLO, zawsze można wrócić.
Ponadto mój kierunek podchodzi pod te artystyczne w pewnym sensie no i w Warszawie jest jedynie na ASP, tutaj natomiast będę inżynierem! No i wiadomo że Londyn to jedna ze stolic designu, więc wszystko idealnie.
Nie można jednak dać się ponieść emocjom i swoim wyobrażeniom. To bardzo trudna decyzja i trzeba podejść do niej odpowiednio rozważnie. Dlatego przygotowałam dla was listę spraw które trzeba przemyśleć przed jej podjęciem, pytań na które warto sobie samemu odpowiedzieć a także listę za i przeciw studiowaniu w Anglii. Oczywiście każdy jest inny i każdy może stanąć przed różnymi problemami.
PYTANIA WARTE ZADANIA:
Czy jestem odważna/y?
Czy jestem zaradna/y?
Ile najdłużej byłam/em sam poza domem ?
Na ile jestem związana/y z moją rodziną?
Czy jestem w stanie utrzymać się w tak drogim mieście?
Czy jestem w stanie zrozumieć akcent inny niż ten z którym mówi mój
nauczyciel angielskiego?
Czy jestem otwarty na inne kultury?
Czy jestem tolerancyjny?
Skończę studia z długiem ?!
argumenty ZA studiowaniem w Anglii:
1.poznanie wielu interesujących ludzi i ich kultur
2.perfekcyjny angielski
3.nowe, międzynarodowe kontakty
4.zawsze jest możliwość powrotu
5.nauka samodzielności i zaradności
8.wielka życiowa lakcja
9.niezwykła przygoda
10.plus w oczach każdego pracodawcy na świecie, a szczególnie w Polsce
argumenty PRZECIW:
1.rozstanie z rodziną
2.brak możliwości powrotu do domu od tak, jak nam się zachce lub w każdy weekend na obiad do mamy
3.czesne
4.pieniądze, pieniądze, pieniądze
To tyle ode mnie na dzisiaj. Mam nadzieje, że pytania będą pomocne w podjęciu decyzji. Wiem że nie jest ona łatwa i cieszę się że mam ją już za sobą.
POWODZENIA!
Jeśli coś innego przychodzi wam jeszcze do głowy proszę komentujcie!

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz